Nieco ponad półtora roku temu otrzymałem prezent od żony. Plecak Deutera o niewielkiej pojemności miał mi służyć na co dzień. Podarek zbiegł się z dokonaniem żywota przez moją znoszoną torbę Vaude. Faktycznie od tego czasu Nomi towarzyszy mi w drodze do pracy czy codziennych zakupach. Parę razy miałem go także na leśnych wycieczkach i wypadach rowerowych.
Nie zgadzam się na kopiowanie treści i zdjęć w całości i/lub we fragmentach, jak i na komercyjne używanie całości bądź fragmentów strony.
sobota, 28 listopada 2020
sobota, 21 listopada 2020
Spotkanie nad Sanem
archiwum Leśnej |
Nisko wita mnie chłodem i mgłą. Trochę mi żal, kolejowy skład był taki przytulny. Wysyłam SMS'y, jeszcze ostatnie poprawki w plecaku i w drogę. Cel na najbliższe pół godziny to dotrzeć na ul. Kościuszki, w miejsce gdzie wchodzi na nią żółty szlak - Szlak Dolnego Sanu. Jestem tam umówiony z Leśną Duszą i... No właśnie jej towarzystwo jest dla mnie zagadką. Wiem, że ktoś jest z nią. Jednak nie wiem kto...
Subskrybuj:
Posty (Atom)