-Na Baranie? A rakiety macie?
Dwie.
- Po jednej na każdego? Tam jest ze dwa metry śniegu i nie przetarte. Najdalej chodzili na Mazgalicę. Cztery godziny? Raczej nie dacie rady obrócić. Chyba, że zanocujecie. Ale samochód możecie zostawić.
Dwie.
- Po jednej na każdego? Tam jest ze dwa metry śniegu i nie przetarte. Najdalej chodzili na Mazgalicę. Cztery godziny? Raczej nie dacie rady obrócić. Chyba, że zanocujecie. Ale samochód możecie zostawić.
Słowa właściciela schroniska w Hucie Polańskiej nie napawają optymizmem. Ale nie wygrywa ten kto się boi wojen. Przyjechaliśmy tu wędrować. Jeśli nie dojdziemy na Baranie to trudno. Najwyżej zawrócimy.